wtorek, 11 lutego 2014

KARPACZ

 Rozpoczynamy drugi tydzień ferii i powoli zbliżamy się do końca. Choć z początku byłem pewny, że cały ten czas spędzę tylko i wyłącznie w swojej miejscowości to niespodziewanie w niedzielę miałem spontaniczny, jednodniowy wypad z rodziną do Karpacza. Próbowaliśmy wejść na Śnieżkę lub przynajmniej dojść do schroniska, jednak przy samym końcu droga była pokryta śniegiem i lodem, więc wróciliśmy. Później jeszcze trochę pozwiedzaliśmy, poszliśmy na tor saneczkowy i do domu.

BARTEK GRENDA

BARTEK GRENDA

8 komentarzy:

  1. Jak fajnie ! Nie byłam tam jeszcze nigdy. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam w Karpaczu i na Śnieżce, świetne widoki :)
    Mieszkam niedaleko tej miejscowości ;)
    Ja ferie właśnie od dzisiaj zaczęłam.
    dzisiajjestdobrydzien.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Karpacz.. masa wspomnień :)
    za te góry masz obserwację, haha :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Karpacz nieodmiennie kojarzy mi się właśnie z feriami i szkolnymi wycieczkami :) super !

    OdpowiedzUsuń