Pierwszy tydzień listopada za nami. W szkole nauki zamiast mniej, przeciwnie jest coraz więcej. W sumie nie ma się co dziwić, bo w tempie w jakim mijają kolejne miesiące matura będzie zapewne szybciej niż mogłoby się to wydawać, a ja w dalszym ciągu tkwię w punkcie decydowania się na przedmiot, który miałbym zdawać w rozszerzeniu, a co za tym idzie kierunek studiów. Wkrótce pierwsze próbne egzaminy, po których mam nadzieję nareszcie choć trochę się wyprofiluję, a jest to jak najbardziej wskazane. Poza tym przygotowania do studniówki, próby poloneza i tak to mija, dlatego cieszę się, że ten tydzień będzie krótszy o te dwa dni, podczas których niewiele, bo niewiele, ale jednak będzie można odetchnąć.
Pomijając już te wszystkie życiowo-szkolne sprawy, zastanawiam się nad ulepszeniem, czy też całkowitą zmianą wyglądu bloga, więc zwracam się do Was z pytaniem, co ewentualnie byście do niego dodali lub zmienili? ;)