niedziela, 9 sierpnia 2015

trzynasta.

instagram.com/bartekgrenda
 Podczas ostatnich dni lato dosadnie daje o sobie znać i panują tropikalne upały. Jednak mi dość ciężko z nich skorzystać, mianowicie moja pobudka o godzinie 13 psuje cały przebieg dnia. Już dawno miałem nad tym popracować, bo mam z tym problem za każdym razem kiedy tylko jest trochę więcej tych dni wolnych, ale chyba czas by porządnie się za to wziąć w końcu jakby nie patrzeć już niedługo wakacje się skończą.

 Poza tym zaczął się ostatni tydzień, kiedy jeszcze jestem siedemnastolatkiem, więc to też idealny moment by wprowadzić taką drobną zmianę, bo dobrze byłoby w pełni go wykorzystać, choć nie wiem co z tego wyjdzie, haha.

A Wy czerpiecie z całego dnia czy podobnie jak u mnie, zaczyna się on dopiero po południu? ;)

21 komentarzy:

  1. Znam siebie i wiem, że jakbym mogła to spałabym do 13, więc ustawiam sobie codziennie budzik na 9 żeby nie marnować dnia :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak byłam młodsza to zawsze wstawałam w wakacje 13-15 teraz mi się to zmieniło może tez przez to, że rano ćwiczę więc wstaje rano ;)

    Mój blog - Klik. Zapraszam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wstaje o 10 xd.
    Super pomysły na posta i fajne zdjęcie :*
    Todayistheend.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam tak samo,ale na szczescie to sie zmienilo i wstaje wczesniej w pelni kozystajac z kazdego dnia. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Powodzenia w wykorzystaniu tego czasu
    blog ->klik

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też uwielbiam sypiać do późnych godzin, ale to chyba przez to, że późno chodzę spać. :) Wakacje mi na to pozwalają, za niedługo szkoła, więc wstawać będę nie o 12, ale o 6. :P Sama nie wiem, jak to jest możliwe, ale jakoś jest. :D Powodzenia ! Tez często myślę, że szkoda dnia, może uda mi sie również coś zmienić. Pozdrawiam.

    http://pocomiwiecejx3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymam kciuki za taką zmianę :) Osobiście wolę wstawać wcześniej, ponieważ mam wtedy możliwość zrobić więcej rzeczy i wykorzystać lepiej dzień, jak wstanę później to na nic nie mam ochoty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam to. Też ostatnio najwcześniej budziłam się o 11. Ale teraz pilnują mnie małe kuzynki i dzięki nim wstałam dziś o 6 i od razu czuję, że mam produktywny dzień i nie marnuję ani chwili. Co nie zmienia faktu, że kocham spać i jestem okropnym śpiochem.
    mój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam dokładnie tak samo jak ty, hah. Też wstaje koło trzynastej... I też miałam to zmienić, ale mi się nie udaje ;) Może to przez to, że chodzę spać koło 3... Pozdrawiam i obserwuję! W wolnej chwili zapraszam do mnie :)

    http://artistically-immediately.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Haha znam to z poprzednich wakacji. Teraz wstaje koło 9 i dzień jest o wiele dłuższy.
    Jeśli zaobserwujesz i powiadomisz mnie o tym w komentarzu to się odwdzięcze :)

    http://zyjewmoimwlasnymswiecie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja automatycznie budzę się około 9, ale niestety powoli będę musiała przestawiać się na wstawanie o 5 rano ;o

    NOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))

    OdpowiedzUsuń
  12. ja wstaje o 11 i muszę w końcu to zmienić hahaha :3
    Pozdrawiam cieplutko.
    stay-possitive.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam nadzieję, że ten ostatni tydzień kiedy nie jesteś jeszcze pełnoletni minie Ci fantastycznie :) Ja wstaję koło 8, a co tych upałów to już nie mogę wytrzymać :/
    Arleta!

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie dzień zaczyna się bardzo wcześnie - zazwyczaj budzę się o 6. :) Wstawaj wcześnie i korzystaj z tego tygodnia, póki jeszcze jesteś niepełnoletni. :D

    http://justdaaria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja wstawałam około 12, ale teraz, gdy chodzę na treningi piłki nożnej muszę wstawać na 10 :P
    Zapraszam do mnie, na nowy wakacyjny post! :)
    martaiblog.blogspot.com <- KLIK!

    OdpowiedzUsuń
  16. Mój dzień zaczyna się między 9:00 - 10:00, zazwyczaj jednak rano robię bezużyteczne rzeczy jak oglądanie telewizji, gdyż upały nie pozwalały na wyjście z chłodnego wnętrza domu! :)

    pozdrawiam,
    ann--blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja wstaje ok 9/10 rano, a dzisiaj wyjątkowo o 8, co dziwne bo ok.4 godzin wcześniej poszłam spać.

    Zapraszam i prosiłabym o klikanie w linki, bardzo mi na tym zależy by-paolka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja wstaje ok. 11, ale i tak mam poczucie, że marnuję część dnia :D

    Byłabym bardzo wdzięczna gdybyś poklikał u nas w linki w ostatnim poście :) Bardzo mi na tym zależy. IMMHFashionBlog(klik)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja staram się wstawać wcześniej, ale różnie to wychodzi ;)
    Poszerzając horyzonty - Klik!

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak siedzisz do 5 w nocy, to pobudka o 13 jest spoko! W innym przypadku - przespałeś te wakacje. Sorry... ;)

    http://kulturaifetysze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. ja w taki upał nie potrafię spać do 13, max 10 ;)

    Zapraszam
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń