Nie mam pojęcia jak to zleciało, ale właśnie dzisiaj mija równy rok od pierwszego posta, który pojawił się na tym blogu. Pamiętam początek, który był dość ciężki, bo przyzwyczajony byłem do pisania na photoblogu zwięzłych wpisów, często ograniczających się nawet do jednego słowa opisującego dane zdjęcie.
Jednak wydaje mi się, że już od jakiegoś czasu idzie mi coraz lepiej i jest nawet całkiem nieźle. Takim przełomowym momentem mogę nazwać październik, gdy rzeczywiście wpisy, które zaczęły się pojawiać według mnie były lepszej jakości w porównaniu do tych z poprzednich miesięcy.
Na koniec chciałbym podziękować Wam za każde wejście, za każdy komentarz, za każdego obserwatora, bo jakby nie było wszystkie te rzeczy bardzo motywują to do dalszego rozwoju, dbania i pracy, aby było tu coraz lepiej.
TO JUŻ ROK!